318906
Artykuł
W koszyku
Streszczenie: To kolejna publikacja relacji Lajwego Wołkowicza pt. „Dąbie” w przekładzie z języka jidysz na polski, ale pierwsza w korelacji z informacjami na temat pełnych personaliów jej autora – imienia, daty i miejsca urodzenia, a ponadto imion rodziców i rodzeństwa, dziennych dat urodzeń, statusu rodzinnego oraz pozycji społecznej najbliższej rodziny świadka i innych osób z tego dokumentu, żyjących i pracujących w przedwojennym, niewielkim mieście w powiecie kolskim. Prezentowane w artykule świadectwo pochodzi z Podziemnego Archiwum Getta Warszawskiego, tzw. Archiwum Ringelbluma (Oneg Szabat). Jest to niezwykle ważne źródło dotyczące zagłady Żydów w powiecie kolskim (1941 i 1942 r.) oraz funkcjonowania pierwszego ośrodka zagłady utworzonego na ziemiach polskich wcielonych do III Rzeszy, zorganizowanego w Chełmnie nad Nerem. Lajwe Wołkowicz opowiada o wojennych losach społeczności żydowskiej Dąbia. Do Koła został wysłany przez miejscowy Judenrat 11 grudnia 1941 r. Przejeżdżając przez Chełmno, przy otwartych drzwiach kościoła zauważył bagaże. Zatrzymał się i wszedł do środka. Nikogo nie było w środku i nikt nie kwestionował jego obecności w wiosce. W Kole nie było Żydów na ulicach, ale spotkał się z dwoma członkami Judenratu. Powiedzieli mu o transportach do Chełmna (Kulmhof), podobnie jak miejscowy Polak, którego spotkał dwukrotnie podczas podróży. Lajwe Wołkowicz uciekł z Dąbia w dniu rozpoczęcia wywózek. Spędził około pięciu tygodni w Grabowie, zanim ostatecznie udał się do Warszawy i spisał swoje zeznania.
Strefa uwag:
Uwaga ogólna
W załączniku relacja Lajwe Wołkowicza.
Uwaga dotycząca języka
Tekst źródłowy w przekładzie z języka jidysz. Streszczenie w języku angielskim.
Pozycja została dodana do koszyka. Jeśli nie wiesz, do czego służy koszyk, kliknij tutaj, aby poznać szczegóły.
Nie pokazuj tego więcej